Jak wiadomo, student istota biedna i szuka możliwości wpadnięcia grosza.
Gdybyś ktoś z Was znał kogoś kto chciałby mieć coś namalowanego na ścianie (a np. kubusia puchata w pokoju swojego dziecka) to ja chętnie takie zleconko przyjmę
a takie coś sobie zarzuciłem w pokoju (tak dla przykładu)
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez żuk dnia , w całości zmieniany 1 raz
dobre Talent trzeba rozwijać, a jak przy okazji można przy tym zarobić to świetna sprawa. Przyjemne z pożytecznym to sukces odwieczny! Jak się będę budował i moja żona będzie 'przy nadziei' to zgłoszę się do Ciebie ;P
Tekst odnoś nie mojego malowania, bo w sumie jak "walnąłem focha" na plastyczniak w Opolu tak do remontu hufca to szczególnie pędzle i farby mnie nie jarały
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach